wtorek, 13 września 2011

Rutina Wesley - Tara Thornton na progu śmierci, czy jeszcze ją zobaczymy ??







Jest już sporo spekulacji na temat życia Tary, o tym co stanie się z Tarą Thornton. Oto co Rutina Wesley mówi o swojej postaci ...


"Nie wiem, co mają w zaułku na następny sezon. Nie widziałam żadnych skryptów, więc nie mam pojęcia co się wydarzy. Jestem na progu śmierci, albo odejdę. To straszne dla aktora, ale jeśli mój czas nadszedł, to czas na mnie. To jest bardzo fajne, że każdy będzie myślał: "Czy ona żyje, czy nie żyje?" Jestem podekscytowana i przerażona wszystko w tym samym czasie. I mogę być duchem, mogę umrzeć - to w rękach naszych wspaniałych pisarzy i twórczego umysłu Alan Ball ".

Wspomienia



"Uwielbiam być w barze podczas mojej pierwszej sceny z Lafayette, a cała scena plantacji, o której mówię facetowi, który się do mnie przystawia - powodują dreszcze. Plus, muszę być bardziej dziewczęca w Sezonie 2, ubierać się trochę więcej. Myślę, że jednym z moich ulubionych scen było jak byłam ubrana w czerwonym bikini Sezon 2, jak skaczę do basenu. Byłam tak szczęśliwa, że chciałbym zrobić to jeszcze raz. I co dziwne, scena przyklejona do WC była najdziwniejsza, najdziwniejsze, najbardziej poniżająca scena, ale to było tak zabawne, bo Franklin wpadał z tymi kwiatami ... sytuacyjna komedia, jest to po prostu zabawne. "

Pożegnanie

"Shooting, scena była bardzo ciężka i emocjonalne. Myślę, że wszyscy na planie uronili choć jedną łzę tego dnia, to było naprawdę trudne do przetrwania. Gdy widzisz kogoś, z kim żyłam przez 4 lata i umierać- dojść do jakiegoś celu, jest bardzo silne - i smutne. To naprawdę trudne do odegrania śmierć, kiedy masz zamiar płakać. Wszyscy trzej wyszli później niż ja, Brit [Morgan] i Anna [Paquin]. Mieliśmy trochę jedzenia i świętowaliśmy koniec sceny zabójcy. "




tłumaczenie: trueblood4fans

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz